Planowanie ślubu i wesela to ogromne wyzwanie logistyczne.
Często pochłania przyszłych małżonków bez reszty i tylko temu wydarzeniu podporządkowany jest rytm ich życia. Jeśli także i Wy wpadliście w wir organizacyjnego zamieszkania, zatrzymajcie się na chwilę. Weźcie głęboki oddech i zastanówcie się kiedy ostatnio byliście na…randce. Albo czy podczas przygotowań do wesela mieliście czas na spotkanie z przyjaciółmi? Pewnie nie, bo przecież ślubne przygotowania pochłonęły Was bez reszty. Organizacja najpiękniejszego dnia Waszego życia jest ogromnie ekscytująca i emocjonująca. Ale może być też męcząca. Jeśli oddacie się temu bez reszty może okazać się, że ta spontaniczna energia, którą mieliście na początku przygotowań, gdzieś umknęła.
Pora więc na chwilę relaksu i złapanie dystansu. Wybierzcie się do kina albo po prostu spotkajcie się ze znajomymi których trochę w czasie Waszych przygotowań do ślubu nieco zaniedbaliście. Dobrze Wam to zrobi. Odprężycie się i z nową energią wrócicie do planowania Waszego Wyjątkowego Dnia Ślubu.
Spróbujcie, naprawdę warto!